Co czyha na dzieci w piaskownicy?

Wiosna i lato to te pory roku, które sprzyjają aktywności na placach zabaw. Wraz z nadejściem ciepłych dni wypełniają się one gromadką zadowolonych dzieciaków, wspinających się po drabinkach, bujających się na konikach i huśtawkach. Pełne – nie tylko dzieci – są piaskownice. Jeśli chcesz zapewnić maluchowi bezpieczną zabawę w piasku, musisz mieć świadomość co na niego tam czyha.

Z pozoru beztroska zabawa w piasku może zakończyć się groźnie, jeśli w piaskownicy nie będą przestrzegane najważniejsze zasady higieny. O czym zatem trzeba pamiętać?

Uwaga na drobnoustroje chorobotwórcze

Choć wydawać by się mogło, że piasek, do którego wprowadzasz dziecko jest czysty, niekoniecznie tak musi być. Wiedz, że często na place zabaw właściciele wprowadzają swoje psy (co jest niedopuszczalne!), a jak taka ?wizyta? kończy się, jest sprawą oczywistą. Zwierzęta pozostawiają w piasku swoje odchody, czego efektem jest rozwijanie się drobnoustrojów chorobotwórczych.

Trafiają one do układu pokarmowo-jelitowego maluchów razem z rączkami. Bardzo często jest przecież tak, że dziecko – podczas zabawy w piasku – zjada bułeczki czy batoniki, a przy okazji także drobnoustroje. Podobnie jest w przypadku wkładania do buzi różnych zabawek z piasku. To zaś może skutkować zarażeniem pasożytami i bakteriami, powodując zachorowania m.in. na toksoplazmozę, giardiozę, salmonellę.

Statystki wskazują, że rok rocznie nawet tysiąc maluchów ulega zarażeniu pasożytami – na skutek zabawy w piaskownicy. Kilka procent natomiast przechodzi poważne powikłania zdrowotne związane z migracją stadiów larwalnych. Jeśli więc chcesz zapewnić maluchowi bezpieczną i beztroską zabawę w piaskownicy, z rozwagą wybieraj place zabaw.

By piaskownica była bezpieczna

Przepisy sanitarne wyraźnie określają, jakie warunki muszą spełniać piaskownice.

Istotne znaczenie ma to, by zabezpieczyć piaskownice przed dostępem zwierząt. Dlatego najlepiej zakrywać piaskownicę wówczas, gdy dzieci z niej nie korzystają. Wystarczy szczelna folia albo plandeka. W ten sposób można zapobiec dostawaniu się do piasku drobnoustrojów przenoszonych przez zwierzęta czy wiatr. O ile w przypadku ogólnodostępnych placów zabaw bywa to dość uciążliwe, tak w przypadku prywatnych posesji – nie stanowi żadnego problemu. Niemniej jednak warto o to zadbać, mając na uwadze dobro maluchów.

Ważna jakość piasku

Największe znaczenie ma oczywiście czystość piasku. Zaleca się zatem, by piasek wymieniać wraz z nadejściem wiosny oraz dwukrotnie w sezonie. Taki obowiązek nałożony jest na wszystkich zarządców nieruchomości oraz samorządów przedszkolnych. W mniejszym stopniu dotyczy właścicieli prywatnych piaskownic (np. na podwórku przed domem), jeśli nie mają do nich dostępu żadne zwierzęta oraz ptaki. Obowiązek częstej systematycznej wymiany piasku związany jest z potrzebą zredukowania prawdopodobieństwa zakażenia chorobami pasożytniczymi, zakaźnymi i odzwierzęcymi.

Należy również zwrócić uwagę na samą jakość piasku. Bardzo ważne jest, by spełniał on normy sanitarne. Nie zaleca się zamawiać go ze żwirowni, choć może kusić atrakcyjną ceną. Miej świadomość, że w takim piasku może znajdować się spora ilość zanieczyszczeń, stanowiących zagrożenie dla zdrowia dziecka. Dlatego też warto postawić wyłącznie na piasek atestowany. Decydując się na taką opcję, masz pewność nie tylko doskonałej jakości piasku. Wiesz, że będzie on odpowiednio plastyczny, a przy tym zapewni beztroską zabawę maluchom.

Atestowany piasek można zakupić w workach foliowych – najczęściej powyżej 1 tony. Wysokiej jakości piasek zamówisz na stronie: http://www.piasekatestowany.pl. Posiada on wszystkie atesty Państwowego Zakładu Higieny, spełniając normy sanepidu.

Nie zabraniajmy dzieciom zabaw w piasku

Najlepszym rozwiązaniem mogłoby być zakazanie zabaw w piaskownicy. Jednak tylko teoretycznie. Pamiętaj, że piaskownica nie jest wyłącznie miejscem beztroskiej zabawy, ale również posiada walory edukacyjne.

Przede wszystkim maluch nawiązuje kontakty z innymi dziećmi, pokonując nieśmiałość.

Ponadto zabawa w piaskownicy pozwala na kształtowanie czynności manualnych. Dziecko do budowy babek z piasku czy zamków i tuneli używa rączek. Rozwija to zarówno koordynację wzrokowo-ruchową, jak i precyzję oraz zręczność. Zaś same czynności manualne odpowiadają za rozwijanie mózgu poprzez pobudzanie procesów prowadzących do powstawania nowych połączeń neuronowych.

I wreszcie – zabawa w piaskownicy rozwija w dziecku pokłady kreatywności. No bo ileż wyobraźni potrzeba, by zbudować zamek z piasku bądź przekopać łączące się ze sobą tunele tworzące labirynty?

Zabawa w piaskownicy może być bezpieczna. Pod warunkiem, że właściciele dbają o czystość oraz wypełniają je atestowanym piaskiem.