Weekendowa wycieczka z dziećmi – jak się do niej przygotować

Po ciężkim tygodniu pracy marzymy już tylko o weekendowej wyprawie za miasto, wypoczynku na łonie natury, pozwalającym zregenerować nadwątlone siły i naładować akumulatory przed nowymi wyzwaniami. Gdy w rodzinie pojawiają się dzieci, to wydaje się nam, że będziemy musieli zrezygnować z tych weekendowych przyjemności. Na szczęście nic bardziej mylnego, a taka wycieczka z dzieckiem może się okazać wspaniałą rodzinną przygodą, pod warunkiem jednak, że odpowiednio się do niej przygotujemy. Najlepiej wszystko zaplanować już przed wyjazdem, sporządzając między innymi listę rzeczy, koniecznych do zabrania, co z pewnością pozwoli uniknąć wielu przykrych niespodzianek, kiedy okaże się, że czegoś zapomnieliśmy.

Każde dziecko lubi się swobodnie wybiegać i poszaleć na świeżym powietrzu, dlatego staranie powinniśmy wybrać miejsce na sobotnią lub niedzielną wycieczkę. Zdecydowanie najlepszy będzie wyjazd do lasu lub nad wodę, ale nie należy wybierać punktu leżącego zbyt daleko od domu. Dojazd do niego będzie wymagał odbycia nawet wielogodzinnej podróży samochodem czy innym środkiem lokomocji, a może ona bardzo zmęczyć malucha, który po dotarciu do celu nie będzie już miał ochoty na zabawę. Znajdźmy więc atrakcyjne miejsce nad najbliższym jeziorem czy rzeką. Również wiele firm turystycznych organizuje takie weekendowe rodzinne wyjazdy, zapewniając maluchom mnóstwo atrakcji, takich jak jazda na kucykach, ogniska czy wizyty w parkach tematycznych lub wesołym miasteczku. Wyjechać trzeba jak najwcześniej, co pozwoli na uniknięcie ewentualnych korków i dużego ruchu na drodze, a w upalne dni o tej porze panuje jeszcze przyjemny chłód. Wiadomo, że dziecko nudzi się w czasie jazdy, warto więc zapewnić mu odpowiednią rozrywkę, wziąć ze sobą jego ulubione zabawki, puścić płytę z piosenkami, które lubi śpiewać, a najlepiej zabawić się z nim w słowne rymowanki lub opisywać razem to, co widzi za oknem. Konieczne będzie także zabranie leków na chorobę lokomocyjną, jakie można bez problemu zakupić w każdej aptece. Kiedy podróżujemy samochodem, to nie możemy zapomnieć, że każde dziecko do 12 roku życia musi być przewożone w specjalnym, atestowanym foteliku. Wśród wielu rzeczy, jakie niestety musimy ze sobą zabrać, nie może zabraknąć zapasowych ubrań, skutecznego środka przeciwko komarom i kleszczom oraz kremu z filtrem, chroniącego przed szkodliwym promieniowaniem słonecznym, a w przypadku niemowląt nie zapominajmy o niezbędnych kosmetykach i pieluszkach jednorazowych. W torbie powinny znaleźć się także małe przekąski, kanapki oraz owoce i duży zapas picia, w tym szczególnie lubiane przez maluchy soczki owocowe.

Po przyjeździe dajmy dziecku chwilę na oswojenie się z nowym miejscem. Razem z nim pooglądajmy kwiatki, drzewa, pozwólmy mu usiąść na trawie, jeśli jednak w pobliżu jest jezioro lub rzeka, to nie spuszczajmy go z oka nawet na moment. Pilnujmy również, aby nie wkładało nic do buzi i nie podchodziło do żadnych zwierząt, które mogą okazać się niebezpieczne. Stopniowo przyzwyczai się do otoczenia i dopiero wtedy możemy rozpocząć realizowanie planu wycieczki, zapewniając mu wszystkie atrakcje i zabawę, której potrzebuje.

Jeden komentarz